Już od prawie tygodnia opłaty za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania w Radomiu funkcjonują o dwie godziny dłużej. Wśród radnych miejskich, podobnie jak wśród mieszkańców fakt ten rodzi sprzeczne emocje.
O opinię na temat wydłużenia godzin w strefie, na antenie Radia Radom redaktor Łukasz Nogaj zapytał radnego Koalicji Obywatelskiej Dawida Ruszczyka:
Ja myślę, że efekty wydłużenia strefy to musimy troszkę poczekać. Mamy dopiero pierwszy tydzień września i jeszcze chyba nie ma takiej rzeczy, która w trzy – cztery dni mogłaby pokazać swoje efekty. Więc ja bym jeszcze trochę powstrzymał się od tego typu komentarzy. Natomiast nie byłbym takim pesymistą, jeżeli chodzi o usługi przedsiębiorców. Poczekajmy, zobaczmy. To zawsze jest pole do dyskusji, do jakieś reakcji , ale musimy zobaczyć jak rzeczywiście ten pomysł zadziała.
Rafał Foryś, lider Konfederacji Korony Polskiej w Radomiu,uważa, że ta zmiana godzin funkcjonowania płatnych parkingów w centrum miasta, może mieć negatywny wpływ na radomską przedsiębiorczość:
Na pewno część mieszkańców jest zadowolona z tego, że będzie miało więcej miejsc do parkowania. Ale na przykład, czy firmy, czy przedsiębiorcy skorzystają z tego typu rozwiązań? No obawiam się, że nie. Że zmniejszy się już skala usług produkcji czy handlu, dzięki temu, że ta strefa parkowania została przedłużona do godziny 18:00. Skorzystają oczywiście na tym takie punkty, gdzie takiej strefy nie ma.
Obydwaj goście Mocnej Rozmowy byli zgodni co do jednego, że z oceną korzyści płynących z nowych godzin funkcjonowania strefy, trzeba będzie poczekać kilka lat do momentu, kiedy możliwe będzie zauważenie, czy generują one wystarczający wpływ do budżetu miasta. Warto dodać, że Rada Miasta nie planuje zmian wysokości obowiązujących opłat.