Ulewne deszcze to ryzyko kolejnego zalania drogi pod wiaduktem na Grzecznarowskiego. Wodociągi Miejskie policzyły, że taniej jest odpompować wodę, niż zbudować zabezpieczenie przed zalaniem.
Wiceprezydent Łukasz Molenda powiedział w Mocnej Rozmowie na antenie Radia Radom, że władze miasta kreśliły plany na rozwiązaniem problemu, do momentu wyniku ekspertyzy Wodociągów Miejskich.
Nawet budowa drogi, budowa kosztowna, bo mówimy tu o kwocie między 100 a 120 milionów, jest obarczona ryzykiem tego, że nie uda się mimo wszystko załatwić problemu.
Wiceprezydent przyznał, że zgadza się decyzją ekspertów, ale sam uważa, że ciągłe zalewanie tunelu ma niszczący wpływ na powierzchnię i konstrukcję.