21 tys. pasażerów odprawił w ubiegłym miesiącu Port Lotniczy Warszawa-Radom, z którego można m.in. odlecieć do Tirany, Rzymu czy Larnaki. Mimo tego, wciąz pojawiają się niepokojące głosy dotyczące przyszłości lotniska na Sadkowie. Wynikają one z niewielkiej ilości zainteresowanych przewoźników i straty na poziomie kilku milionów złotych
Na antenie Radia Radom przewodniczący Rady Miejskiej Mateusz Tyczyński zaznacza, że radomski port lotniczy jest jednym z bardziej funkcjonalnych obiektów tego typu w Polsce:
To jest duże wyzwanie dla polskich postów lotniczych żeby znaleźć pomysł na to lotnisko, bo tego pomysłu nie było przez długie lata. Tak naprawdę jedynym pomysłem było wybudowanie lotniska i dalej to jakoś to będzie
Jak dodaje Mateusz Tyczyński, w kwestii przyszłości lotnisk w Warszawie i Modlinie, Port Lotniczy Warszawa-Radom również ma znaczenie
Radom naprawdę ma miejsce w tej układance. Mówi się w kuluarach o takich bardzo popularnych kierunkach które mają wreszcie z Radomia wystartować. Mamy naprawdę dobry produkt, tam pracują ludzie, którzy są fachowcami, infrastruktura jest świetna
Dodajmy, że z lotniska na Sadkowie od początku roku skorzystało prawie 66 tysięcy pasażerów.