W Pionkach trwa kryzys związany z zanieczyszczeniem wody z ujęcia Januszno, które zaopatrywało 2/3 miasta.
Woda pitna jest dostarczana mieszkańcom w butelkach przez strażaków, wolontariuszy i urzędników. Burmistrz Łukasz Miśkiewicz wyjaśnia, dlaczego nie jest możliwe dostarczanie wody w większych ilościach:
Pojawiały się sugestie odnośnie beczkowozów czy innych tego typu pojemników z dużą ilością wody. Nie, nie można dostarczać tej wody w beczkowozach. Gdyż zabraniają tego przepisy i SANEPID. Taki beczkowóz musi spełniać wymagania, atesty. Mało który spełnia i to też by stanowiłoby dodatkowe zagrożenie. Teraz tylko i wyłącznie do spożycia jest zdatna woda butelkowa. Ewentualnie przygotowaliśmy dla państwa punkty czerpalne wody.
A te znajdują się przy ulicach Leśnej i Niepodległości. Burmistrz Pionek zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą i dziękuje za zaangażowanie w sytuację prasownikom spółek miejskich, urzędnikom i strażakom.
Na wyniki badań SANEPIDU, mieszkańcy Pionek muszą czekać, a utrudnienia mogą potrwać do poniedziałku.