Dwie nowe wystawy będzie można oglądać w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” już od piątku- 17 stycznia.
To jest dwudziestolecie, więc to dla nas ważny rok i z całym zespołem elektrowni, którzy się wszyscy przygotowujemy się do tego, staramy się pokazać państwu w tym roku bardzo dobre wystawy, które będą naprawdę miłym zaskoczeniem, a jednocześnie bardzo wysoki poziom artystyczny.
Mówił Paweł Witkowski, kurator wielu wystaw prezentowanych przez „Elektrownię”. To właśnie on sprawił, że w instytucji będzie można oglądać prace młodziutkiej Anny Czarnoty. Studiująca jeszcze artystka otrzymała wyróżnienie, na organizowanym w Gdańsku konkursie dla młodych artystów, którego partnerem była radomska placówka. Efektem tej nagrody jest wystawa, która będzie prezentowana w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” od piątku.
O Natalii Rybce, autorce drugiej wystawy Paweł Witkowski mówi:
Artystka nawiązuje do tej szlachetności malowania z baroku i z czasów wcześniejszych. Możemy z renesansu znaleźć pewne przeniesienia z baroku, portrety barokowe są pewnego rodzaju inspiracją i ona na tym bazuje. A dodatkowo łączy to z elementami natury, czyli z lasem, z kwiatami, z roślinnością i wychodzi wspaniałe zestawienie, które dla nas, dla odbiorców sztuki, są bardzo przyjazne, ale jednocześnie zadaje dużo pytań o tym, gdzie my jesteśmy w współczesnym świecie.
Wernisaż obydwóch ekspozycji rozpocznie się w piątek o 18:00