Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego przygotował na ferie propozycję dla całych rodzin. To spektakl „Jak zostałam wiedźmą”
W rolę głównej bohaterki, wciela się Katarzyna Dorosińska, która tak opowiada o spektaklu:
Moim zdaniem to jest historia wejścia w samodzielność i dojrzałość i takiej umiejętności pozwolenia dziecku pójść własną drogą. Oczywiście czuwając za pleców. Często jest tak, że rodzice bardzo boją się puścić dziecko na szerokie wody, ponieważ wiemy o tym, że ten świat jest pełen niebezpieczeństw i zła. Natomiast ten tekst pokazuje, że trzeba puścić dziecko, żeby ono umiało odróżnić dobro od zła, zawalczyć ze swoimi słabościami i umiało powiedzieć głośno nie złu.
Ale spektakl skierowany jest nie tylko do dzieci, dodaje Alan Bochnak, grający w przedstawieniu rolę towarzysza dziewczynki – konika Korneliusza:
Nagromadzenie tych wszystkich bodźców, które w tej chwili mamy i mają dzieci. Właśnie! Boguś nie rusza się bez iPhone’u z domu. Te wszystkie nowinki i ten cały taki bałagan i ten konsumpcjonizm, no nie może nam przyćmić tego, co jest najważniejsze. I chyba o tym właśnie staramy się opowiedzieć.
Warto dodać, że spektakl jest adaptacją książki Doroty Masłowskiej, o tym samym tytule. To pierwsza opowieść autorki, którą napisała z myślą o dzieciach, a skłoniło ją do tego macierzyństwo.